Bojkot obecnych antydemokratycznych wyborów w Polsce do czasu porządnej naprawy całej ordynacji

[system trojstronnej weryfikacji: wyborca-blockchain-pkw]

[google translation]

 “The issues are much too important for the Chilean voters to be left to decide for themselves.”Henry Kissinger
polskie wybory

polskie wybory

Przedmowa:

Tematem tabu w ćwierć wiecznej historii III RP wciąż jest kwestia bojkotu obecnych patologicznych wyborów (polska „wolność słowa” aktywnie cenzuruje informacje na ten temat w mediach tj: onet, GW, interia, wp.pl, niezalezna.pl, wpolityce.pl, RKW, facebook, twitter, etc. Kilkadziesiąt tysięcy naszych komentarzy, kilka felietonów oraz całe wątki na forach dyskusyjnych związane z bojkotem wyborów zostały bezpodstawnie usunięte bądź zbanowane z serwisów głównego ścieku). Nie ma juz anonimowości w polskich mediach, wiekszość niezleżnych autorów musi się chować w nigdzie nie indeksowanych zaściankach internetu, bo najbardziej popularne serwisy społecznościowe wymagają prywatnych danych tj: telefon, kopia dowodu, rachunki, etc. Na koniec, tak jak w naszym przypadku, niewygodne politycznie profile społecznościowe bezpodstawnie są usuwane (akurat przed samymi wyborami) z cała ich zawartością i kontaktami gromadzonymi codziennie przez lata. Jak mawial św. Jan Paweł II: „nie lękajcie się, a prawda Was wyzwoli”, bo tylko zdrowy rozsądek może nas uwolnić z obecnej okupacji. Dlatego przy okazji zachęcamy również do bojkotowania szpiegujących aplikacji na rzecz otwartych, zdecentralizowanych i chroniących prywatność rozwiązań tj: diaspora*, movim, etc

wybieranie Pana co kilka lat nie czyni Cie wolnym

Urna zniewalania społeczeństwa


Wprowadzenie:

Na początku wmawiano Polakom że nie ma technicznych możliwości na zbudowanie porządnych fundamentów demokracji i że lepiej wspierać coś co rzekomo przypomina wybory niż nic. Niestety spora część społeczeństwa polskiego wciąż wali głową w ten mur zamiast zreflektować się, podsumować na spokojnie otaczającą nas rzeczywistość i włączyć racjonalne myślenie. W rzeczywistości bowiem implementacja porządnych fundamentów demokracji to kwestia trywialna do rozwiązania w dzisiejszych czasach. Problem w tym że polska ordynacja wyborcza została z premedytacją zaprojektowana tak aby tylko i wyłącznie oferowała iluzje demokracji wg wytycznych służb PRL na wzór CBOS(tajnej i nieweryfikowalnej sondażownii opini publicznej, która sama kreuje nastroje społeczne dla swoich potrzeb propagandowych bazując na fałszowanych wyborach). Celem obecnego PRLbis jest stworzenie systemu który poprzez tego typu pseudo-demokracje może być manipulowany przez hermetyczne władze III RP sterowane z zewnątrz u okupantów ze środowisk bankowych i korporacyjno-mafijnych z Rosji, Izraela oraz USA(głównie via zdalnie sterowane Niemcy). Od roku 2015r poprzez szereg patologicznych nowelizacji w kodeksie wyborczym Polska już bez żadnych złudzeń staje się kolonią antydemokratyczną, w której obywatele nie maja nawet iluzorycznej kontroli nad własnym systemem wyborczym. Z technicznego punktu widzenia naprawa ordynacji wyborczej jest trywialna i można ją zrealizować na wiele różnych sposobów. Jednak aby zastosować porządne zmiany w praktyce niezbędny jest impuls społeczny, spójna wola narodu domagająca się swoich konstytucyjnych praw. Jednym z takich racjonalnych bodźców jest masowy akt bojkotu obecnych wyborów w Polsce w celu domagania się prawdziwej demokracji, która konstytucyjnie należy się wszystkim obywatelom! Patologia wyborów to nie tylko problem Polski, na całym świecie ludzie buntują się przeciwko antydemokratycznym rządom tj: Japonia, Indie, Estonia, Argentyna, Afryka, etc.

Albo sie przyzwala na oszustwa albo nie!

Albo się przyzwala na farse wyborczą albo nie!


Analiza:

Poniżej na wzór dowodzenia twierdzeń naukowych szczegółowo wyjaśniono zaproponowaną metodę bojkotowania i stanowczego nie akceptowania jawnie spaczonych rozwiązań przeszkadzających w rozwoju narodu polskiego.

Hipoteza 1: „Obecne polskie wybory są antydemokratyczne

lemat 1: „obecne polskie wybory sa pozbawione kontroli obywatelskiej” wynika z faktu iz jedynie podmioty trzecie, bezpośrednio lub pośrednio podległe władzom III RP tj NIK, PKW, RKW, MSW, CBOS, etc, chociaż częściowo powinny być odpowiedzialne za wiarygodność ordynacji wyborczej (w rzeczywistosci nikt za nic nie odpowiada, oficjalnie ponad 5mln glosów w ostatnich wyborach było nieważnych i temat się wygasza medialnie). Problem polega na kontrolowaniu kontrolerów, rozmytej odpowiedzialności, identyfikacji pozorantów, etc. Od 2015r nie wystarczy już jedynie zaufanie do bezużytecznych „mężów stanu” z różnych POPiS‚owych partii politycznych, których praca ogranicza się głównie do pierdzenia w stołki komisyjne, bo nawet gdyby mieli dobre chęci to jajka nie zniosą, tak jak nie przypilnują przykładowych liczydeł PKW. Od tego roku wchodzą nowe, niczym niekontrolowane narzędzia fałszerstw wyborczych tj: aplikacja ŹRÓDŁO i WOW, redukcja zagranicznych komisji MSW, głosy korespondencyjne dla wszystkich oraz dowody osobiste bez stałego adresu zamieszkania. Poza tym nie ma żadnej realnej kontroli legistlacyjnej lub sądowniczej która by skutecznie przeciwdziałała degradacji konstytucji i prawa wyborczego w Polsce. Na koniec wyborcy mimo braku racjonalnych i technicznych przeciwskazań pozbawieni są anonimowej weryfikacji własnych głosów tj np poprzez system trójstronnej weryfikacji. To wszystko razem z empirycznymi doświadczeniami z ostatniej ćwierć wiecznej historii Polski w zupełności wystarczy i dobitnie dowodzi lematu na to iż obecne polskie wybory są pozbawione porządnej kontroli.

lemat 2: brak kontroli wyborów szkodzi demokracji” wynika z samej definicji demokracji, która bazuje na sprawiedliwych wyborach. Tak jak każda prawdziwa budowla oparta jest na porzadnych fundamentach tak każda prawdziwa demokracja powinna opierać się na porzadnych wyborach. Praktyczny przykład braku kontroli wyborów przedstawiony jest w lemacie 1, a jego skutki są wręcz podręcznikową konsekwencją złej demokracji, którą widać na co dzień w 3RP i gdzie od niedawna ten PRLbis przeistaczył się w skrajną antydemokracje. Analogicznie wystarczy sobie wyobrazić rozwijanie publicznego oprogramowania informatycznego z zamkniętym kodem źródłowym i bez systemu kontroli wersji (bez możliwości dokładnego śledzenia dokonywanych zmian w kodzie), aby uświadomić sobie jak idiotyczna jest to sytuacja oraz dlaczego tego typu aplikacje nazwalibyśmy anty-publicznymi, cnd.

lemat 3: „obecne polskie wybory są nieuczciwe” wynika bezposrednio z wcześniejszych lematow 1 i 2. Uczciwość polega na jasnych i zrozumiałych zasadach dla wszystkich. W obecnej sytuacji wyborcy, którzy bezzasadnie są pozbawieni jakiejkolwiek możliwości weryfikacji swoich głosów, traktowani są bardzo niepoważnie! To tak jak organizować nową dyscypline olimpijską w której niekontrolowani zawodnicy wrzucając coś do nieznanej czarnej skrzynki (tajnie bez ujawniania co jest na wejściu/wyjściu) są bezpodstawnie oceniani przez niekontrolowanych arbitrów, którzy decydują kto wygrywa podając jakieś sfabrykowane dane i tłumacząc się że oryginały z tego blackbox‚a musiały być natychmiast usunięte z bezsensownych przyczyn, wtf? Ilu prawdziwych sportowców (kandydatów) decydowałoby się na uczestnictwo w takich nieuczciwych zawodach oraz jak durna musiałaby być publiczność (wyborcy) aby kibicować takiej szopce? Analogicznie ciekawe czy ktoś by brał udział w tajemniczej loterii, w której o wygranej decydują jej organizatorzy, którzy mimo braku technicznych przeciwskazań, nie dopuszczają do kontroli „losowania”? Dokladnie w taki sam sposób z technicznego punktu widzenia działają wybory w Polsce, więc dlaczego swoim uczestnictwem ludzie wciąż wspierają ten nieuczciwy precedens?

lemat 4: w obecnej Polsce nie ma i nigdy nie było demokracji w większości wynika to z lematu 1, 2 oraz 3, ale mimo technicznie wypaczonych wyborów istnieje jeszcze bardzo małe prawdopodobieństwo, że szlachetność decydentów (jeśli by ją posiadali) choć trochę stanie w obronie demokracji. Niestety w praktyce „25letni złoty wiek„, niemiecko-rosyjskiego kondominium pod żydowskim zarządem powierniczym, dowodzi że obecnie spróchniałe fundamenty demokracji są w gorszym stanie niż w 1990r. Przy pełnej aprobacie wszystkich POPiS’owych partii politycznych od lewa do prawa zdegradowano oficjalnie cały kodeks wyborczy wprowadzając niekontrolowane głosy korespondencyjne dla wszystkich, ręcznie liczący PKW (w całości wybrany przez Komorowskiego), wadliwej aplikacji ŹRÓDŁO (dzięki której urzędnicy mogą bezkarnie kreować wirtualnych wyborców), nowych dowodów osobistych bez stałego adresu zamieszkania, prowizorycznej RKW, której zadaniem nie jest naprawa systemu ale oswajenie obywateli z wyborczymi przekretami poprzez ich śmieszną pseudo-kontrole (prawdopodobnie w celu tworzenia haków politycznych i nowych bezowocnych komisji śledczych). Ruch Kontroli Wyborów powinien sie nazywać Ruchem Kontroli Lokali Wyborczych, bo ich działania mimo że poniekąd szlachetne, to ograniczają się wyłącznie do lokalnych przekrętów, które w obecnej skorumpowanej ordynacji tylko w minimalnym stopniu wpływają na całe wybory w Polsce (głosy mogą się palić w urnach, mnożyć za napoje alkoholowe, zagadkowo unieważniać, etc ale to i tak nie powstrzyma wirtualnej armii korespondencyjnych wyborców wygenerowanych przez skorumpowanych urzędników wg propagandy CBOS na potrzeby ręcznego liczydła PKW). Na domiar złego wewnętrzne struktury Polski są konsekwentnie niszczone tj konstytucyjny szwindel Kwaśniewskiego, bandziorskie reformy Balcerowicza, FOZZ, czy #wygaszone, #PolskaRacjonalna i wiele innych skandalicznych afer politycznych. W prawdziwej demokracji za takie zbrodnie polityczne kosztem całej Polski, wszyscy posłowie z wiejskiej zostaliby chyba skazani na upokarzającą i powolną śmierć w cięzkich męczarniach, bo prawdopodobnie taka jest obecnie prawdziwa wola narodu, a nie jakieś pierdołowate referendum 2015 z idiotycznymi pytaniami oraz tymi samymi błędami technicznymi co w regularnej szopce wyborczej PRLbis. Rozsądnie myślący Polacy już dawno powinni pokazać swój bunt nie tylko w formie bojkotu obecnej farsy wyborczej ale również w codziennym życiu, na ulicy, w pracy, etc wyrażając swoje niezadowolenie na każdym kroku poprzez spontaniczny ruch oporu ograniczony jedynie własną wyobraźnią.

hipoteza 2: Obecna Polska jest państwem antydemokratycznym

lemat 5: „uczestnictwo w nieuczciwych wyborach szkodzi demokracji” wynika z prostego faktu iż skoro fundamenty demokracji, które z technicznego punktu widzenia nie działają  (tj lemat 1,2,3) oraz ze czynnik ludzki jawnie zawodzi (tj lemat 4), to bierna akceptacja tego stanu rzeczy po prostu zabija demokracje. Analogicznie w naturze działają organizmy pasożytniczne, które poprzez powolne uśmiercanie swojego żywiciela, również wymierają. Poza tym nie ma żadnej racjonalnej przesłanki na to że uczestnictwo w nieuczciwych wyborach wspierałoby demokracje (jest to wręcz nielogiczne, to tak jak specjalnie psuć fundamenty pod budowe, w nadzieji że obiekt będzie stabilniejszy wtf?)! Co więcej uczestnictwo w nieuczciwych wyborach nie tylko niszczy demokracje, ale równiez stwarza pozory i błędne przyzwolenie społeczne ze tak właśnie zawsze powinno być. Jest to bardzo krzywdzące szczególnie dla osób nie interesujacych sie na co dzień polityką i nie znających lub nie rozumiejących poprawną definicje demokracji! Nie każdy musi się znać na programowaniu aby korzystać z GNU/Linux’a, ale każdy kto chce ma zawsze pełny wgląd w jego kod źródłowy oraz na różnych płaszczyznach każdy indywidualnie może wspierać jego rozwój i tak właśnie powinna działać prawdziwa demokracja. Inaczej mówiąc, świadome lub nieświadome spożywanie niezdrowej żywności również działa na naszą niekorzyść, niezależnie od motywów takiego postępowania. W przeciwieństwie jednak do spożywczego fast food’u, który niszczy jedynie nieodpowiedzialne jednostki, wyborczy fast food (zaspokojenie potrzeby usprawiedliwienia otaczającego nas burdela politycznego poprzez bezmyślny akt „głosowania dla głosowania”) skrupulatnie zabija cały naród na wiele pokoleń!

hipoteza 3: Bojkot obecnych wyborów w Polsce służy demokracji

Podsumowując hipoteza 3 wynika bezpośrednio z prawdziwości wcześniejszych hipotez 1 i 2 opartych na wszystkich w/w lematach. Co więcej nikt nie zaproponował jeszcze żadnej logicznej, sensownej i realnej alternatywy w celu ustanowienia demokracji w Polsce oraz z autopsji wyraźnie widać że zaciskanie zębów i głosowanie dla głosowania szkodzi rozwojowi kraju. Na koniec warto podkreślić ze bojkot wyborów ma na celu nie tylko świadome nieakceptowanie obecnego stanu rzeczy ale również oślepienie władzy która straciłaby monopolistyczną kontrolę nad rzeczywistymi preferencjami Polaków.

dzisiejsze wybory


Porządna naprawa systemu wyborczego:

Jak powinny wyglądać solidne fundamenty demokracji? -Przede wszystkim trzeba do tego podejść jak do tworzenia procesu inżynierskiego. Tj. Architekt tworząc projekt budynku nie zastanawia się nad życiorysem Kowalskiego, który tam bedzie mieszkał. Ważne żeby obiekt nadawał się do zagospodarowania, aby spełniał wymogi techniczne i się nie zawalił. Podobnie programiści tworząc aplikacje nie interesują się czy Mirek lub Bożenka którzy z niej korzystają są przyjaciólmi czy nie, tylko aby software był stabilny, bez błędów i spełniał swoją funkcję. Tak samo niezależnie od preferencji politycznych i bazując na koncepcji DRY KISS należy stworzyć prostą, sprawiedliwą i ogólnodostępną konstrukcję logiczno-prawną samych tylko wyborów, wspieraną konstruktywnym wnioskowaniem. Tego typu twór musi być spójny, przejrzysty i zrozumiały dla wszystkich, nie tak jak obecnie przeterminowana formuła Konstytucji i Kodeksu Wyborczego która jest niesprawiedliwa i sprzeczna z logiką tak jak to kiedyś dowodził wybitny matematyk Kurt Gödel. Model sprawnego Państwa powinien przypominać model systemu operacyjnego GNU/Linux, gdzie system wyborczy spełniałby role elementarną Państwa Polskiego, spajając zdecentralizowaną powłoke wszystkich innych spraw obywatelskich. Warto zwrócić uwagę że uczciwe wybory są przydatne również w innych ustrojach tj: monarchia, socjalizm, republika, etc bo każdy powinien znać wolę narodu – nie tylko władza, która zatajając prawde po prostu przeistacza się w tyranie! Najlepsze cechy Narodu Polskiego tj: podejrzliwość, nieufność oraz krytycyzm, nakierowane w dobrym kierunku gwarantują stworzenie rozwiązania optymalnego. Nie może być tak że rządzą nami obce narody głównie za pośrednictwem pieniądza, który sam w sobie nie jest przecież żadną wartością. Gdyby było inaczej to wszystkie problemy świata rozwiązywanoby dodrukowując banknoty. Niestety tylko banki światowe tj FED, ECB, AIIB, MFW, etc mają niekontrolowany monopol na kreowanie pieniądza z powietrza i z tego mechanizmu ochoczo korzystają dla własnych imperialnych korzyści. Ich przekręty księgowane są poprzez murzyńską pracę w krajach tak jak Polska, gdzie obywatele gnębieni są lichwiarskimi pożyczkami, niewolniczą pracą, złodziejskimi podatkami, bezczelnymi rentami i wiecznymi, wyimaginowanymi narodowymi długami, których fizycznie nigdy nie da się spłacić. Rzeczywistość jest wręcz żenująca że 35mln zdrowy naród z żyznej centralnej europy wciąż naiwnie wierzy w to że generuje same straty. Żyjąc w takiej obłudzie Polacy skazani są na syzyfową pracę przez kolejne stulecia, bo w pojedynke przeciwko „wiatrakom” tj system wyborczy czy system finansowy, to nawet rycerz smętnego oblicza zw. Don Kichotem nie łudziłby się na wygraną! Polska burzliwa walka o niepodległość nie tylko wzmacnia morale narodowe, ale niestety również przebiegłość naszych odwiecznych okupantów. PRLbis jest bardzo groźnym przeciwnikiem pasożytującym głeboko w strukturach państwa III RP (obcy kapitał nie może sobie pozwolić na ryzyko związane z uczciwą konkurencje z narodowym przemysłem, stąd Polska strategicznie musi być całkowicie zależna od swojego okupanta w ramach rzekomych „integracji”, „sojuszy”, „partnerstwa”, etc – nigdy prawdziwej autonomii). Powszechne jest zjawisko, że skorumpowani politycy przeskakują z partii do partii aby tylko utrzymać sie na stołkach, to samo dotyczy się nowych inicjatyw tj. KORWIN, KNP, KUKIZ, BRAUN, etc. Pasożyt polityczny aby przetrwać agresywnie atakuje słabe ogniwa organizacyjne, fałszywie nawiązuje do wartości religijnych, rodziny, patriotyzmu, tradycji, etc aby w odpowiednim momencie zabić nadzieje wolnościowe poprzez nakierowanie ludzi na POPiSowy mainstream. Jedynym lekarstwem na tą zaraze są fundamentalne zmiany w Polsce aby nie dopuścić do nowego skorumpowanego tworu tj. IV RP – PRLtriple  Wiecej informacji nt zaproponowanego rozwiązania dla porządnego systemu wyborczego znajduje się w poprzednim poście.

polska demokracja


Obalanie mitów:

Bardzo często ludzie słysząc cokolwiek nt tabu bojkotu wyborów, z automatu i bez zastanowienia powtarzają telewizyjne głupoty takie jak:

1. „uczestnictwo w wyborach to obowiazek obywatelski: bzdura, w demokracji nie ma przymusu głosowania, poza tym jak wyżej to zostało udowodnione, uczestnictwo w nieuczciwych wyborach to wręcz obywatelskie przestępstwo! Aby dorosnąć do demokracji trzeba najpierw zrozumieć zasady działania jej fundamentów, które w obecnej Polsce są w opłakanym stanie.

2. „wiekszosc jednak pojdzie na wybory: jest to klasyczny przykład czystej propagandy (dostarczanej głównie przez CBOS) w celu pozyskania przyzwolenia społecznego dla antydemokratycznych wyborów. Rozsądny człowiek powinien żądać dowodów na jakiej podstawie, kto i jak dokładnie oszacowal ową większość oraz dlaczego jeszcze w obecnej Polsce nie da sie tego zweryfikowac mimo braku technicznych przeciwskazan?

3. „Jak zbojkotujemy to wygra PO. Czy o to chodzi?„: POPiS’owa zabawa w celu zmarginalizowania ludzi spoza układu PRLbis oraz tak jak powyżej propagandowe zmuszanie do głosowania. Konstytucja nie wyjaśnia w szczegółach jak uczciwe wybory powinny wyglądać, bo można to zrealizować na różne sposoby. Sam fakt nieprzymusowego (przynajmniej fizycznie) uczestnictwa w wyborach (uczciwych czy nieuczciwych) przypięczetowuje tylko ich legalność! „Walka” między PO i PiS coraz bardziej przypomina amerykańskie udawane zapasy pomiędzy republikanami i demokratami, w których liczy się jedynie show medialne bo strategia rozwoju światowego hegemona USA pozostaje ciągle bez zmian, tj teroryzm: ekologiczny, ekonomiczny, terytorialny, medialny, etc.

4. „Nie chodząc na wybory ułatwimy zadanie manipulantom”: Po pierwsze trzeba sobie uświadomić że fałszowanie polskich wyborów, biorąc pod uwagę obecne zabezpieczenia, jest dziecinnie proste (zawsze tak bylo ale od 2015 polska ordynacja po skandalicznych nowelizacjach w kodeksie wyborczym wrecz namawia do fałszowania). Na domiar złego wszystkie dowody zbrodni są prawomocnie niszczone, więc nie ma nawet mowy o jakiś sensowanych inwestygacjach wbrew temu co stara się wmawiać RKW, która ze strachu cenzuruje wszystko związane z bojkotem. Po drugie ze względu na kompletny brak kontroli nad frekwencją wyborczą (przed 2015 bylo troche lepiej) to nawet jeśli realna frewkencja będzie bardzo niska lub wysoka, to nie wplywa to na wyrafinowany mechanizm niczym niekontrolowanych fałszerstw wyborczych w Polsce.

5. „Zgoda fakt manipulowania jest niezalezny od % niemniej ilość manipulowania już tak.”: tzw mniejszcze zło? dla mnie to tak jak z zabijaniem 1 lub n osób, morderstwo to morderstwo nie ma sensu sie rozdrabniać ! Największym manipulatorem wyborów jest władza 3RP na usługach zagranicznych okupantów, bo to oni mają niczym niekontrolowany monopol na wybieranie skorumpowanych sędziów ręcznego liczydła PKW, to oni sztucznie fabrykują głosy korespondencyjne i to oni karmią propaganodwe sondażownie wyborcze w Polsce.

6. „A kto tę złą ordynację zmieni na właściwą, jeśli zostaniemy w domu?”: to tak jak narzekać na złą żywność i jednocześnie regularnie stołować się w McSyfie bo nikomu się nie chce zdrowo gotować według prostych recept, wtf? Poza tym skoro bez żadnych rewolucji społecznych udaje się degradować konstytucje, kodeks wyborczy i generalnie cały wymiar „sprawiedliwości” w Polsce, to dlaczego pokojowo nie udaloby się tego wszystkiego naprawić przykładowo tak jak to zrobila Islandia czyli tak jak powinno być w prawdziwej demokracji na przekór obecnego PRLbis?

7. „trzeba głosować, OBWE nas obroni”: tak wyglada oficjalny dokument sporządzony dla OBWE: http://www.osce.org/odihr/elections/poland/150121 , a w nim same propagandowe kłamstwa wychwalające w superlatywach polski system wyborczy przez krajową instytucje propagandy czyli: GW i TVP. Poza tym nikt się Polską nie przejmuje, na świecie jest mnóstwo spaczonych systemow wyborczych i OBWE pomaga jedynie oswajać obywateli z tym faktem tak jak w czasie gdy 8lat temu PO „obaliło” PiS.

8. „bo do wyborów trzeba zmądrzeć, dojrzeć, a Polacy sa zbyt głupi”: to nie wina Polaków, że wyrżnięto nasze elity i zniewalają nas we własnej ojczyźnie iluzją-demokracji która tworzy fałszywe nadzieje! Nawet w przyrodzie badając nieznane jeszcze zjawiska fizyczne analizuje się wejścia/wyjścia takich czarnych skrzynek. Niestety blackbox polskich wyborów z premedytacją skonstruowany został w taki sposób aby nie można było niczego udowodnić, aby wyborcy nie mogli anonimowo weryfikować swoich głosów oraz aby niczym niekontrolowane wyniki były manipulowane przez pro-rządowe sondaże tj CBOS. Z tak wielkim błędem BIAS nie da się przeprowadzić żadnych sensownych, poza propagandą, badań statystycznych czy naukowych w tej materii.

9. „przecież w każdej komisji są goście reprezentujący, wskazywani przez te partie polityczne, wiec gdzie oni byli ?”: Na swoich miejscach posłusznie wykonując bezużyteczną pracę tak jak wyborcy którzy bezmyślnie wrzucają swoje głosy do urn łudząc się że mają jakiś wpływ na wybory. Fałszerstwa wyborcze w Polsce dokonywane są na wyższym szczeblu niedostępnym dla zwykłych zjadaczy chleba czy partyjnych kukiełek. Każde uczestnictwo w wyborach jedynie przyzwala na oszustwa, dokonywane przez niczym niekontrolowanych urzędników PRLbis tworzących wirtualnych wyborców w aplikacji ŹRÓDŁO, którzy korespondencyjnie głosują przez kilka dni na ręcznych liczydłach PKW, aby sfabrykować POPiSowe wyniki i frewkencje nad którą pozornie czuwa exit polls sponsorowany przez reżimowe media.

10. „trzeba pogodzić się z tym co mamy, bo innego wyjścia nie ma”: Blad, nowa koncepcja wyborca-blokchain-komisja (w przyszłości bazująca również na innych niezależnych, sprawdzonych i nienaruszających prywatności zabezpieczeniach bilogicznych, chemicznych, etc) sprawia iż w kwestiach spornych każdy wyborca miałby prawo domagać się swoich praw w komisji na podstawie własnego anonimowego głosu oraz jego kopii zapisanej w obecnie najbezpieczniejszej internetowej bazie danych na świecie blockchain (lancuch blokow). Tym samym wszelkie potencjalne machlojki wymagałyby nie tylko fałszowania komisyjnych kart wyborczych jak to aktualnie ma miejsce, ale również „zhakowania” silnie kryptograficznego internetu oraz przechwycenia prywatnych papierowych głosów pilnie skrywanych przez każdego wyborce. Jakakolwiek niezgodność pomiędzy głosami wyborca-blockchain-komisja (bardzo łatwa do wykrycia z zachowaniem pełnej anonimowości) uznawana by była za atak na cały system wyborczy i powinna być niezwłocznie wyjaśniona dla opinii publicznej aby przeciwdziałać takim skrajnym przypadkom w przyszłości. W praktyce tego typu konspiracyjne sytuacje byłyby nieopłacalne dla „wyborczego terrorysty”, który osiągnąłby swój cel znacznie niższym kosztem poprzez respektowanie praw czysto demokratycznych, bo przecież o to w tym wszystkim chodzi aby w końcu prawdziwie konstytucyjna wiekszość narodu decydowała o swoim losie, a nie „że pozwalamy na to, aby tylko 100 ludzi stało na przeszkodzie rozwoju kraju

11. Jaki bojkot!!!!!!!!!!! Ostatnia szansa na zmiany i mamy zostać w domach?: Zamiast walić głową w mur lepiej jest po prostu nie walić głową w mur. Niestety już wieloktrotnie zmarnowaliśmy „nasze ostatnie szanse” jakieś 5, 10, 15, 20 i 25 lat temu, więc teraz przydałoby się w końcu jakieś konkretne i skuteczne dzialanie, tak jak zaproponowany tutaj masowy bojkot wyborów ! Przy okazji warto zwrócić uwagę na wyrafinowaną socjotechnike tego bojowego zmuszania do głosowania. Praktycznie przy każdych wyborach to się pojawia, zawsze medialnie kreuje się emocjonalnego bohatera PRLbis, na którego trzeba głosowac boooo… no bo tak przecież trzeba, jakże by inaczej, wszyscy tak robią i się podniecają, etc, ale poza tym to tak naprawde nie ma żadnego sensownego wytłumaczenia! Wałęsa z PRL zrobił PRLbis, Kwaśniewski zdegradował Konstytucje, Kaczyński podpisał traktat lizboński, powszechnie znienawidzony Komorowski wprowadził GMO, PRISM, WSI, etc. Eksperyment uczestnictwa w wyborach w nadzieji że bedzie lepiej, kompletnie zawiódł. Mineło ponad ćwierć wieku i przed wyborami ciągle słychać tą sama zdarta płyte, że już teraz bedzie lepiej, a im dłużej przyzwalamy na te oszustwa wyborcze tym bardziej Polska jest POPiSowo okradana ze wszystkiego.

12. „wolne wybory to fikcja, nigdy się nie przekona wszystkich. Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził”: To nie fikcja tylko czysta inzynieria, która namacalnie działa tj np: RepRep, Bitcoin, GNU/Linux, HoTT, etc. Fundamenty demokracji w dzisiejszych czasach też się da porządnie zaimplementować, np tak jak to zostało przedstawione w poprzednim poście ! Nie potrzeba na to tysiąca lat, powyższe ogólnodostępne projekty działają znakomicie od początku ich powstania i naturalnie ewoluują, stąd ich ogromna popularność. Polska również nie musi być od razu liderem światowym ale zasługuje w końcu na prawdziwie demokratyczną wolność oraz naturalny rozwój i to ASAP!

13. „istnieje niebezpieczeństwo, że osoby trzecie będą wyłudzać prywatne karty wyborców”. Jak do tej pory jest to najrozsądniejsza uwaga do zaproponowanego systemu. Niestety nawet dzisiaj istnieje niebezpieczeństwo, że przykładowo „urzędnicy państwowi” są szantażowani przez swoich przełożonych aby głosowali w interesie partyjnym pod grożba utraty pracy i jako dowód wystarczy nawet zwykła fotografia z aparatu telefonicznego przy urnie wyborczej. Takie działania powinny być systemowo zakazane i surowo karane. Obecnie nie ma jednak żadnych narzędzi aby się przed tym bronić i ten problem jakoś specjalnie nie obchodzi obecnych POPiS’owych polityków. W zaproponowanej ordynacji prywatne karty wyborców mogłyby służyć jako twardy dowód w sprawach sądowych przeciwko tego typu oszustwom, ale generalnie należałoby przeprowadzić publiczną debate na ten temat aby znaleźć optymalne rozwiązanie.

14. „kto by się przejmował jakąś małą i zacofaną Polską?” – obecni i przyszli okupanci Państwa Polskiego! Polska dzięki tylko zwykłym szarym Polakom to kura znoszącą złote jajka, niezwykle dojna krowa na skale światową, bo sterowana jedynie przez POPiS’ową propagande. Ponad 35mln naród żyjący w skrajnej biedzie codziennie potulnie okradany jest ze swoich oszczedności, więzi rodzinnych, technicznych umiejęntości, czasu i z osobistych marzeń na lepsze jutro. Polacy mimo wielu przeszkód życiowych to bardzo zdolni ludzie, wybitni specjaliści, świetni inżynierowie i znakomici indywidualiści odnoszący ogromne sukcesy na całym świecie praktycznie w każdej dziedzinie, tj: Ignacy Łukasiewicz – wynalazca czarnego złota, Stanisław Ulam – twórca matematycznej metody Monte Carlo i bomby termojądrowej, polscy kryptolodzy łamiący Enigme, konstruktorzy niebieskiego lasera, grafenu czy wielu laureatów nagrody Nobla, etc. Paradoskalnie mimo tak ogromnej wiedzy można powiedzieć że Polacy to murzyni europy, jednak w przeciwieństwie do afrykańczyków którzy głównie wykorzystywani są do prac fizycznych, nasz słowiański naród wyzyskiwany jest przede wszystkim z pracy umysłowej. Dlatego nasi współcześni okupanci już prędzej rozpętają 3 wojne światową niż uwolnią ze swoich rąk tak ogromny potencjał drzemiący w polskim narodzie, który na prawdziwej wolności mogły całkowicie zrójnować obecny, skorumpowany porządek świata wymyślając jakieś nowe, tanie i super wydajne źródło energii, rewolucyjne algorytmy matematyczne, innowacyjne środki transportu lub ostateczną broń wojskową.

15. „Prawdziwa demokracja to utopia, tego nigdy nie da sie zrealizowac w praktyce” – Błąd, który w prosty sposób każdy może eksperymentalnie sprawdzić na małej społeczności do ok 20osob:

  • W najprostszym wariancie wyborcy spotykają się przy stole, wrzucają swoje anonimowe głosy do przeźroczystego słoika, na koniec głosy są wyrzucane na środek i otwierane przy wszystkich. Każdy rozpoznaje swój głos spośród całego anonimowego stosu, każdy liczy wyniki, wszyscy potwierdzają liczbe głosów z liczbą wyborców przy stole, każdy weryfikuje i komentuje cały proces wyborów i w ten sposób działa prawdziwa zgodna demokracja w pełni kontrolowana przez wyborców! Jedyny problem tego rozwiązania to skalowalność, fizycznie bowiem nie da sie przeprowadzić takich wyborów dla większych populacji, na szczescie w dzisiejszych czasach jest już wiele różnych technicznych rozwiązań na poradzenie sobie z tą trywialną przeszkodą
  • Jak to wygląda w Polsce przy obecnej beznadziejnej ordynacji dla 20osob? Wyborcy wybierają sie do podejrzanej urny przypominającej kubeł na śmieci i na koniec tajne PKW podaje wyniki i „statystyki”: wygrał kandydat X wg propagandy CBOS, głosami 20 – n, z czego y osób głosowało korespondencyjnie i n było nie wiadomo z jakich przyczyn nieważnych (po prostu z a priori polscy wyborcy to debile). Niestety wszystkie dane są tajne i nawet jakby nikt z całej tej 20osobowej populacji nie głosował korespondencyjnie to nie można tego w żaden sposób zweryfikować, bo dowody zbroni są niszczone. Nawet gdyby ta 20osobowa społeczność się spotkała przy piwie i wyjasniła sobie prawde jak w rzeczywistości wszyscy głosowali, to ich apel byłby szkalowany przez władze jako atak na „demokracje” i szerzenie teorii spiskowych, bo nie ma dowodów i koło niesprawiedliwości się zamyka.
  • w sprawiedliwej skalowanej ordynacji zaproponowanej na tej stronie 20osób głosuje w systemie trojstronnej weryfikacji: wyborca-blockchain-pkw. Każdy rozponaje swój głos spośród całego anonimowego stosu internetowego blockchain, każdy liczy wyniki, wszyscy potwierdzają liczbe głosów z liczbą wyborców zameldowanych oficjalnie w specjalnych komisjach, każdy weryfikuje i komentuje cały proces wyborów i w ten sposób może działać prawdziwa zgodna demokracja w pełni kontrolowana przez wyborców, gdzie problem skalowalności dla przyszłych miliardowych populacji zamieszkujących inne galaktyki nie stanowi żadnej przeszkody dla tak zaprojektowanego, sprawiedliwego dla wszystkich, systemu wyborczego!

POPiS’owe wybory


Dodatek:

Aby w pełni zrozumieć rozsądność idei bojkotu polskich wyborów do czasu ich porządnej naprawy należy zastanowić się nad podstawowymi definicjami, które niestety często pojmowane są w niezrozumiały, powierzchowny sposób. Polacy coraz agresywniej atakowani są przez antypolski mainstream, który stara się rozmyć sensowność słowa i wartości intuicyjnie rozumowane w społeczeństwie. Celem propagandy jest dezorientacja i manipulacja obywateli aby wpływać na ich nastroje i emocje narodowe związane z różnego rodzaju przekrętami polityczno-gospodarczymi i nie tylko. Aby Polacy mogli się zrozumieć w takim kontekście poniżej przedstawiona jest lista powszechnych pojęć na których oparty jest ten artykuł:

1. Demokracja – ” forma sprawowania władzy, w których źródło władzy stanowi wola większości obywateli

2. Wybory – „proces, w którym obywatele wybierają spośród zgłoszonych kandydatów swoich przedstawicieli do organów władzy. Jest to podstawowy mechanizm demokracji

3. Prawo – „system norm prawnych, czyli ogólnych, abstrakcyjnych i jednoznacznych dyrektyw postępowania, które powstały w związku z istnieniem i funkcjonowaniem państwa

4. Rozumowanie – „proces myślowy polegający na uznaniu za prawdziwe danego przekonania lub zdania na mocy innego przekonania lub zdania uznanego za prawdziwe już uprzednio”

5. Polskość – bardzo rozmyte pojęcie w spółczesnych czasach, którym reklamują się praktycznie wszystkie partie polityczne niezależnie od ich prawdziwych intencji. Tutaj definicja jest czysto intuicyjna, nie faworyzująca żadnej religii choć uwzględniająca jej wpływ. Nie dyskryminująca nikogo, choć broniąca swoich wartości, tradycji i języka jeszcze z czasów lechickich i wcześniejszych rdzennie wywodzących się z polskiej ziemii. Jest to pojęcie dynamiczne i wciąż rozwijające się na wartościach tj: mądrość, szlachetność, godność, niezależność, odwaga, solidarność i uczciwość! Niestety po utworzeniu sztucznego państwa Izrael, międzynarodowa definicja państwowości została zdegradowana. Współcześnie jedynie kraje posiadające broń atomową sa niezależne w świecie, a pozostałe nacje są ekonomicznymi neokoloniami, które bardzo często finansowo sa słabsze od niektórych międzynarodowych korporacji. Polskość w tym kontekście to coś więcej niż PBK per capita, abstrakcyjne granice kraju, czy skorumpowana polityka. Polska to stara i bogata kultura, to zakorzenione w zarodku dążenia wolnościowe to naród rozproszony po świecie, który za wszelką cene walczy o swoją suwerenność.

6. POPiS – hasło wyborcze mające wiele potocznych znaczeń tutaj definiowane jako twór polityczny pełniący nowoczesno-rotacyjną funkcję złego (tymczasowo PO i PSL) oraz dobrego (obecnie PiS i SLD) policjanta strzeżącego antypolskie wartości w 3RP. W rzeczywistości POPiS’owi politycy wzajemnej adoracji tacy jak: Wałęsa, Kwaśniewski, Miller, Balcerowicz, Belka, Tusk, Petru, Buzek, Boni, Kaczyńscy, Marcinkiewicz, Macierewicz, Kurski, Komorowski, Sikorski, Bieńkowska, Michnik, Kulczyk, Żakowski, Schetyna, Lewandowski, Olejnik, Lis, etc reprezentujący te same post-komunistyczne środowiska okrągłostołowe to zwykłe marionetki realizujące zbieżną i antypolską polityke na zlecenie banksterów oraz obcych panstw realnie rzadzacych w III RP. Dla przypomnienia w 2005r rola złego policjanta przypadła wtedy: SLD i PSL, a dobrym był PiS i PO, zaś w 2007r źli byli PiS, a dobrzy PO i PSL. Niestety okrągło-stołowi politycy w tej antydemokratycznej PRLbis są ciagle ci sami, nietykalni zdrajcy Narodu Polskiego !

7. Antysemityzm – „postawa wyrażająca uprzedzenie, niechęć, wrogość i dyskryminację Żydów oraz osób pochodzenia żydowskiego, postrzeganych jako grupa religijna, etniczna lub rasowa, argumentowana powodami religijnymi, gospodarczymi lub politycznymi„. Nie ma sie czego wstydzić to nie nasza wina że paradoksalnie nawet żyd skarżący się na lichwiarskie pożyczki (stosowane w każdym polskim banku) staje się z automatu antysemitą wg powszechnej definicji tego słowa. Co więcej nie da się krytykować żydów nie będąc oskarżonym o antysemityzm. Ważne więc aby nie popadać w skrajności i chronić nieliczną grupe Polaków wyznania żydowskiego, którzy sprzeciwiają się okupacji naszego kraju przez Izrael, USA i Rosje. W przeszłości żydzi ze względu na brak Państwowości i własnej armii chętnie byli wykorzystywani do rozwoju handlu na całym świecie. Było to bardzo wygodne dla tamtejszych władców, którzy sprawowali nad nimi całkowitą kontrole mogąc w każdej chwili sie ich pozbyć przejmując cały interes i nie obawiając się żadnego konfliktu zbrojnego. Stąd te wszystkie niesprawiedliwe wobec reszty ludności liczne przywileje podatkowe i własnościowe dzięki którym żydzi mieli scentralizować społeczność w aglomeracjach miejskich, którymi sprawniej się manipuluje od rozproszonych autonomicznych wiosek. Po kontrowersyjnej wojnie światowej żydzi pozbyli się ostatecznie swoich Panów, tworząc sztuczne Państwo Izrael, dozbrajane atomowo od wcześniej wychodowanych niewolników finansowych. Stąd nie tylko w Polsce ale i na całym świecie rodzi się niechęć do tego niesprawiedliwie „narodu wybranego”. W przeciwieństwie jednak do odwiecznych konfliktów między Polakami a Rosjanami czy Niemcami, wszelka krytyka żydow profilaktycznie jest zakazana i ścigana karnie tak jak się to robiło kiedyś pod zaborami.

8. Antysystemowość – hasło wyborcze namiętnie stosowane przez reżimowe media, odnoszące się do wszystkiego co jest przeciwne POPiS‚owemu układowi PRLbis. Nazwa antysystemowość jest myląca bowiem błędnie wskazuje na anarchistyczne wartości. Paradoksalnie owa potoczna antysystemowość wyborcza w Polsce oznacza przywrócenie ładu w Państwie według różnych sprawdzonych rozwiązań w przeciwieństwie do specjalnie spaczonej antydemokratycznej III RP.

  1. Część antysystemowych politków proponuje rezygnacje z obecnej iluzji-demokracji na rzecz jawnej monarchi, w której rozkład odpowiedzialności oraz funkcjonowanie Państwa jest jasne i zrozumiałe dla każdego.
  2. Inna grupa, propagandowo stara się wprowadzać kontrolowany zamęt, oparty na pustych hasłach i socjotechnicznych spektaklach, które mają jedynie zniechęcić obywateli do jakiejkolwiek aktywności politycznej.
  3. Pozostali do których zaliczają się autorzy tego tekstu, starają się zaprowadzić po raz pierwszy na świecie weryfikowalną demokracje, w której obywatele mieliby pełną kontrole nad swoim własnym porządnym systemem wyborczym.

Antysystemowość wg powyższego 1 i 3 kontekstu to walka o zdrowe i zrozumiałe zasady funkcjonowania Państwa dla każdego, nie tylko dla decydentów 3RP, którzy wykorzystują obecny antydemokraczny chory system do POPiS’owego okradania Polaków! Antysytemowość wg pkt 2. to bardzo skuteczne i stosunkowo tanie działania operacyjne dzięki którym już raz PRL przeistoczyło się w III RP czyli de facto PRLv2.0.


Podsumowanie:

Pasożytujące na narodzie Polskim PRLbis po raz kolejny wygrywa swoje antydemokratyczne wybory. Reżimowe sondaże, bazując na niczym niekontrolowanych sfałszowanych wynikach, jak zwykle nadgorliwie namaszczają POPiS’owych zwycieżców, którzy w prawdziwej demokracji nie mieliby prawa bytu głównie przez to że powszechnie są znienawidzeni przez społeczeństwo polskie. „Niespodzianką” (bo nawet zebranie wymaganej minimalnej liczby podpisów do kwalifikacji w wyborach było sporym wyzwaniem) może wydawać się zaskakujący wynik farsy wyborczej (pomiędzy zawsze równo szczytującym POPiS, a marginalymi procencikami u pozostałych) tymczasowo wygodnego „antysystemowca” (wyłącznie jednego aby nie popsuć POPiS’owego szczytowania w sondażach, a pozostali czy chcą czy nie muszą wspomóc upadających kandydatow z PSL i SLD zrównując się z nimi w sondażach, kompletnie rozbieżnie od ich rzeczywistego poparcia społecznego). Tak naprawde owa „niespodzianka” to jedynie zaplanowane koło ratunkowe dla obecnego prezydenta, który w 2turze poprzez obiecanie jakiś antysystemowych gruszek na wierzbie będzie starał się uzyskać prowizoryczne poparcie tego „zbuntowanego” elektoratu. „Rywalizacja” musi być zawsze wyrównana(nie ważne że reżimowe wiece są żałosnie mało popularne w porównaniu chociażby do spontanicznych ruchów społecznościowych kandydatów antysytemowych) ludzie muszą się podniecać kampanią, bo w ten sposób pompuje się społeczne emocje aby oderwać uwage od kluczowego problemu jakim jest zasada działania tej antydemokratycznej farsy wyborczej w Polsce (oficjalnie nikt do tej pory nie zna przyczyny porażających licznych błędów i niewyjaśnionych cudów nad urną w czasie ostatnich wyborów samorządowych, a teraz w magiczny sposób nie ma żadnych usterek, wszystko idealnie pokrywa się w granicach sfałszowanego błędu statystycznego). Propagandowe media oraz perfidnie powolne liczenie głosów ma za zadanie oswajać Polaków z ich niewolniczym bytem. Po oficjalnych wynikach antydemokratycznie zgwałceni wyborcy mogą wracać do swoich murzyńskich zadań i biernie przyglądać się jak ich kraj jest okradany. Za jakiś czas powtórka z rozrywki, do tego czasu PRLbis zajmie się swoją jedyną świetnie płatną pracą z pieniędzy publicznych jaką jest tworzenie nowych scenariuszy manipulacyjnych, tematów zastęczych, afery, skandale, tak jak w serialach TV aby ludzie się emocjonowali sztuczną walką socjalistycznego PiS z lewicowym PO – show must go on! Debaty prezydenckie to śmiech na sali, POPiS’owi kandydaci po prostu recytują przygotowane przez socjotechnicznych ekspertów odpowiedzi na z góry znane pytania wyreżyserowane przez ich sztaby. Spontaniczna konfrontacja na żywo, na niezależne pytania społeczeństwa była by zabójcza dla POPiS’owych klanów i ich sztucznie wykreowanego „wizerunku„. W antydemokratycznym PRLbis chodzi tylko i wylącznie o to aby ludzie swoim uczestnictwem w tej farsie wyborczej jawnie przyzwalali na przekręty i legalizowali POPiS’owo antypolską władzę szczególnie wtedy gdy nikomu nie podoba sie taka iluzja wyboru (patrz obalony mit nr3)! PRLbis jest wiecznym zwycieżcą tych antydemokratycznych wyborów, bo nie ważne czy wygra marionetka Komorowski czy kukielka Duda, ważne że POPiS’owy pasożyt obronił swoje koryto i propagandowo przyswaja Polaków z ogłupiającymi statystykami wyborczymi, których do dzisiaj, mimo braku technicznych przeciwskazań, wciąż bezasadnie nie można uczciwie weryfikować. Tym samym przyszłość Polski na arenie międzynarodowej pozostaje bez zmian: wbrew interesom narodu polskiego zmuszeni jesteśmy wspierać ukraińskich banderowców, angażować się zbrojnie na bliskim wschodzie i przetasować społeczeństwo emigracją zarobkową zdolnych Polaków z imigracją nielegalnych afrykańczyków, którzy są lepszymi gwarantami stabilności obecnej antydemokracji!

PRLbis

PRLbis


Uwaga konkurs:

Szukamy jakichkolwiek rozsądnych argumentów w obronie obecnego spaczonego systemu wyborczego w Polsce (aby chociaż rozwiać wszystkie wątpliwości dlaczego RKW nie chce tego zmienić ograniczając sie jedynie do bezsensowanie ukrywanej i prowizorycznej kontroli-kontrolerów). W nagrodę płacimy 5000 USD! Zgłoszenia prosimy wysyłać poniżej w komentarzach


[Wykop][Reddit][diaspora*]

Bibliografia:

[Bezpieczne korzystanie z internetu]

[Bojkot wyborów, blog]

[Wierni Polsce Suwerennej]

[Bojkot zawsze zwycieża]

[Bojkotując „wybory” – zdelegitymizujemy władzę w POLSCE]

[Bojkot wyborów prezydenckich 2015 – wydarzenie]

[Apel Anny Walentynowicz w sprawie bojkotu wyborów]

[Bojkot wyborów Stanisława Tymińskiego](pdf)

[Seryjny samobujca w Polsce]

[Stowarzyszenie WPS]

[Wolne Media]

[Strony patriotyczne]

[Niebezpiecznik]

[Bisnetus – rozważania i myśli polityczne]

[Prison Planet PL niezależne informacje ze świata]

[Bezpieczeństwo Polski na arenie międzynarodowej](video)

[DemocracyOS](EN)

[Homotopy Type Theory: Univalent Foundations of Mathematics](EN)


 

11 Comments

  1. Popieram i od dawna sam wzywam do bojkotu psudo-wyborów, chociaż nie bezwględnego. Dla oddolnych ruchów obywatelskich mógłbym zrobić wyjątek, ale na takie się w nabliższym czasie nie zanosi.

    Polubienie

    Odpowiedz

  2. Przez przypadek trafiłem na tą stronę no i cóż…
    Do treści „merytorycznej” nie będę się nawet odnosił bo cała ta „Analiza” to jedno wielkie masło maślane byleby tylko parokrotnie powtórzyć jedno i to samo. No bo przecież jak treść zostanie powtórzona wielokrotnie to staje się prawdą, nieprawdaż?

    A to co chętnie skomentuje to zdanie:
    „Podobnie programiści tworząc aplikacje nie interesują się kto i jak bedzie z nich korzystał tylko aby software był stabilny, bez błędów i spełniał swoją funkcję.”
    Jak programista ma gdzieś użytkownika końcowego to aplikacja będzie niestabilna i niefunkcjonalna. Zawsze programista powinien wziąć pod uwagę kto jest użytkownikiem docelowym, jaką ma wiedzę techniczną, jaki poziom abstrakcji itp. Inaczej powstają aplikacje kompletnie nie do użycia.
    Ale przecież tak to już jest jak pisze się tekst po to żeby powtórzyć swój sposób rozumowania a nie powiedzieć/napisać coś zgodnego z rzeczywistością.

    Polubienie

    Odpowiedz

  3. Tresc merytoryczna tego artykulu bazuje na prostym schemacie: W tytule zaproponowana jest konkretna teza, ktora jest analizowana ze wszystkich stron aby na koniec obronic ja logicznymi wnioskami opartymi na materialach z roznych zrodel. Powtarzajace sie haslo „bojkot” to slowo klucz w tej pracy. Prosze bardziej szczegolowo podac z czym konkretnie sie Pan nie zgadza? Jestem otwarty na dyskusje.

    W cytowanym przez Pana zdaniu ostatnia czesc: „…i spełniał swoją funkcję.” odnosi sie ogolnie do „uzytkownika koncowego”, ktory ta funkcjonalnosc definiuje tj to Pan slusznie zauwazyl (artykul jest juz i tak sporych rozmiarow, wiec czasami musze korzystac z tego typu skrotow myslowych). W szerszym kontekscie cale to zdanie sluzy do porownania z wyborami, ktore powinny byc sprawiedliwe dla kazdego wyborcy niezaleznie od poparcia dla PiS czy PO. Tj wspomniana aplikacja powinna dzialac u kazdego „uzytkownika koncowego”, niezaleznie od wieku, plci, pogladow, etc. Dlaczego zlozone systemy takie jak GNU/Linux sa swietnie rozwijane przez miliony developerow z calego swiata, a nasza ordynacja wyborcza musi byc korumpowana przez garstke komunistow z PRLbis? Tego nie moge zdzierzyc i to staram sie naglosnic!

    Polubienie

    Odpowiedz

    1. Pytanie raczej powinno brzmiec w jaki sposob uczciwe obliczyc owa frekwencje i dlaczego do dzisiaj nikt tego nie robi, mimo ze z technicznego punktu widzenia nie ma zadnych przecwiskazan aby to porzadnie zrealizowac, aby kazdy mogl to anonimowo zweryfikowac, wtf? Osobiscie wydaje mi sie ze wladza boi sie podawac tego typu prawdziwe informacje do opini publicznej, szczegolnie ze jak narazie udaje im sie skutecznie oklamywac Polakow dzisiejsza iluzja-demokracji! Jesli to sie nie zmieni, jesli narod wpore sie nie zbuntuje, to nigdy nie uzyskamy „potrzebnej frekwencji” bo zawsze wyniki beda perfidnie falszowane!

      Polubienie

      Odpowiedz

  4. „/…/ programiści tworząc aplikacje nie interesują się kto i jak bedzie z nich korzystał tylko aby software był stabilny, bez błędów i spełniał swoją funkcję /…/ Tak samo niezależnie od preferencji politycznych i bazując na koncepcji DRY KISS /…/ ”

    Proponuje nie pisac o rzeczach o ktorych sie nie ma pojecia, bo podkpuje to sensownosc calego artykulu.

    Polubienie

    Odpowiedz

    1. Widze ze to zdanie przyciaga spora uwage(bo juz raz cos podobnego sie pojawilo w komentarzach), wiec troche je zmodyfikowalem aby bylo latwiejsze w odbiorze. Prosze czytac ze zrozumieniem i nie opierac sie na niewiedzy, no chyba ze zamiast obelg ma Pan jakas konstruktywna uwage.

      Polubienie

      Odpowiedz

Dodaj komentarz